Opozycja zarzuca rządowi, że wykonuje zbyt małą liczbę testów na koronawirusa, przez co statystyki wykrywalności są zaniżone. Okazuje się, że gdy porównamy ilość wykonanych testów do wykrytych przypadków, nasz kraj radzi sobie bardzo dobrze na tle Europy - pisze Codzienna.net.



Z zestawionych danych na podstawie ilości podanych przez stronę wordlometer.com na dzień 15 kwietnia, Polska i Czechy wykonują aż 21 testów na 1 wykrytego zakażonego.

Na kolejnym miejscu znajduje się Norwegia z 19. testami na każdy wykryty przypadek, następnie Dania – 11. Na dalszych miejscach są dopiero Austria i Niemcy z wskaźnikiem 10, Szwajcaria – 8, Włochy – 7, Szwecja – 5, Wielka Brytania – 4 i Hiszpania – 3.

Więcej testów na jednego zakażonego robią od Polski jedynie Węgrzy, Bułgarzy, Słowacy, Słoweńcy oraz Kraje Bałtyckie. Polska natomiast wypada dwa razy lepiej iż Niemcy i kilkukrotnie lepiej niż Szwecja, Wielka Brytania czy Hiszpania.

codzienna.net