Panie Zbigniewie, oglądanie polskiej piłki to męczarnia” – komentuje wpis Zbigniewa Bońka jeden z internautów, który pojawił się w trakcie wczorajszego meczu w ramach Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną, który Polakom ostatecznie udało się wygrać. Tak naprawdę jednak niewiele brakowało, a mielibyśmy kolejną katastrofę.

Na grę polskiej kadry od momentu przejęcia jej przez Jerzego Brzęczka narzekają w zasadzie wszyscy kibice. Coraz częściej też krytykuje się samego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Polacy – co tu dużo mówić – grają słabo. Dawno już zapomnieliśmy o formie, jaką prezentowali za Adama Nawałki. Dziennikarz Marcin Makowski skomentował wczorajsze spotkanie:

Gra polskiej reprezentacji wygląda teraz tak, że obok sztucznego szumu kibiców, telewizje powinny rozpatrzyć puszczanie nagranych wcześniej piłkarzy. Bo tych, którzy grają na żywo nie da się oglądać”.

Każdy kto oglądał wczorajsze spotkanie wie, jak wiele w tym prawdy. Pojawiają się jeszcze ostrzejsze oceny:

Przykre jest to, że wszystko co wypracował trener Nawałka zostało zaprzepaszczone. Wracamy do ery poprzedników. Na grę Biało-czerwonych patrzy się aktualnie jak na mecze Wisły. Raz na jakiś czas coś się wygra”.

W innym komentarzy zaapelowano do samego Bońka:

Miej Pan honor. Najpierw odejście selekcjonera, później Pana odejście, a następnie bardzo bardzo duże zmiany w całym PZPNie. Tak to powinno wygladac. Niestety”.

dam/twitter,Fronda.pl