Decyzję o budowie pomnika podjęły w 1945 roku władze sowieckie. Polska zgoda była tylko formalna. Nowe światło na przeszłość komunistycznego symbolu Warszawy rzucają nowe dokumenty odkryte w Instytucie Pamięci Narodowej.

Rzeźby sowieckich żołnierzy składające się na „Czterech śpiących” zostały w całości wykonane w Berlinie w sowieckiej strefie wojskowej. Rosjanie w całości kosztami wykonania obciążyli Polskę. Państwo musiało zapłacić 600 tysięcy dolarów, czyli ówczesną równowartość 240 milionów złotych. Nowe informacje o monumencie podał na rozprawie licealistów, którzy napisali w 2011 roku „czerwona zaraza” na obelisku, historyk IPN dr Wojciech Muszyński.

– Ten obelisk nie upamiętniał żadnego historycznego wydarzenia, ani żadnych poległych żołnierzy. Jedynie miał być symbolem uległości Związkowi Sowieckiemu. Wielu żołnierzy Armii Sowieckiej w 1945 roku miało traumę porażki z wojny 1920 roku. Ten obiekt miał częściowo im ją leczyć i być oznaką triumfu, „zdobycia” Warszawy - mówił dr Muszyński.

Sprawa napisu "czerwona zaraza" na komunistycznych obiektach wróciła do sądu pierwszej instancji. Mimo wyroku z lipca 2013 roku, który umorzył postępowanie wobec mężczyzn, Sąd Okręgowy Warszawa Praga nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.

Ab/niezalezna.pl