Wiceszef MON powiedział, że „nie jest naszą preferencją zaangażowanie na Bliskim Wschodzie”, jednak „nie możemy domagać się solidarności na flance wschodniej”, jeżeli nie rozpoznamy zagrożenia dla sojuszników w innych regionach. Dlatego Polska „jest gotowa przekazać pokaźne ilości amunicji” na rzecz walki z Państwem Islamskim.

Były wiceminister obrony narodowej Romuald Szeremietiew podkreśla, że taka pomoc także jest bardzo potrzebna.

Wcześniej o możliwości przekazania amunicji do Iraku przez kraje Europy Wschodniej mówił niemiecki minister spraw zagranicznych, Frank Walter Steinmeier. Nie wiadomo jeszcze, czy taki scenariusz ze strony Polski zostanie zrealizowany.

Obecnie także Niemcy nie zamierzają bezpośrednio angażować się w konflikt; Steinmeier poinformował, że Berlin nie weźmie udziału nawet w nalotach na pozycje Państwa Islamskiego. Same Stany Zjednoczone budując aktualnie dużą koalicję przeciwko ekstremistom, ale aktualnie deklarują, że nie zamierzają wysyłać do Iraku wojsk lądowych.  

Pac/welt/washingtonpost/rirm