Dzisiejsza wypowiedź watykańskiego sekretarza stanu kard. Pietro Parolin, na forum Sieci Katolickich Ustawodawców (Frascati pod Rzymem) kard. Pietro Parolin, pokazuj jak ważne jest, by w rozwoju społeczności państwowej i ustawodawczej byli obecni chrześcijanie. Kard. Parolini powiedział m.in. „Waszą rolą jako ludzi kształtujących politykę, jest nie tylko żyć «pośród tego świata», ale także być «zaczynem w świecie» na rzecz rodziny, społeczności lokalnej i waszych narodów. Wielkim wyzwaniem dla was jest to, by używać waszej wiary do podnoszenia ważnych kwestii, przed którymi stoi obecnie świat. Chodzi o dialog ze społeczeństwem i kulturą, z pokorą niosący światło wypływające z naszej wiary”. I dodał: „Dlatego też tak jak Kościół potrzebuje was, także i wy potrzebujecie Kościoła. Daje on do waszej dyspozycji sakramenty, mądre rady i przywiązanie do moralnej prawdy prawa naturalnego. Wspiera bieżące inicjatywy, które służyć mają dobru wspólnemu przez stanowienie prawa”.

Patrząc na polski sejm, polskich ustawodawców ma się wrażenie, jakby z tej, tak bardzo ważnej części naszego krajobrazu, uciekli ludzie wierzący, katolicy. Albo są, ale w imię partyjnej miłości i pragmatyzmu, nie dają w ogóle świadectwa. A tego nam potrzeba: ludzi prawego serca, dbających o wspólne dobro jak i o wartości obiektywne. Szanujących prawo naturalne, sprzeciwiających się mocno i stanowczo permisywizmowi moralnemu, nihilizmowi, czy zwykłej anty-humanistycznej postawie takich ideologii jak gender i czy innych zagrożeń dla człowieka: homoseksualizm, aborcja.

Mam taką cichą nadzieję, że po wygranych wyborach przez PiS będziemy świadkami odrodzenia tej postawy polityków, którzy bardziej służą, niż rządzą. Oby…

Sebastian Moryń