- Polski obóz rządzący, polski prezydent, dostarczają pretekstów do takich słów w nadmiarze - powiedział Robert Tyszkiewicz z PO. - Trzeba wreszcie zaprzestać ten proceder ośmieszania Polski na arenie międzynarodową.

Były szef kampanii Bronisława Komorowskiego komentował słowa przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza. Schulz stwierdził w wywiadzie, że w Polsce ma miejsce „zamach stanu”.

- Gdy prawicowi populiści dostaną do ręki argument, że siły zewnętrzne, obcy, inne kraje próbują mieszać się do polityki wewnętrznej ich kraju w celu skorygowania jej, wówczas najbardziej wzrasta ich popularność – dodawał niemiecki polityk.

– Ja te słowa traktuję jako wyrażenie zaniepokojenia wśród przywódców europejskich, w związku z tym, co dzieje się w naszym kraju –komentował słowa Schulza w radiowej Jedynce Robert Tyszkiewicz. - „Polski obóz rządzący, polski prezydent, dostarczają pretekstów do takich słów w nadmiarze. Polska jest dużym krajem europejskim i budzi szok i zdumienie u naszych partnerów, że raptem w tym stabilnym, demokratycznym państwie nocami zaprzysięga się nielegalnie wybranych sędziów TK. To nie umknie uwadze mediów i opinii publicznej. Trzeba wreszcie zaprzestać ten proceder ośmieszania Polski na arenie międzynarodową.

KJ/30polityka.pl/rmf24.pl