Grupa, której Facebookowy profil brzmi: „Poprzyj legalizację poliamorii w NZ”, głosi: „Jesteśmy zwolennikami legalnego uznania poliamorycznego małżeństwa w Nowej Zelandii. Przez „poliamoryczne małżeństwo” rozumiemy – odpowiedzialne, dorosłe, wierne nie-monogamiczne małżeństwo lub związek.”

- Wierzymy, że WSZYSTKIE wierne kochające się związki pomiędzy dorosłymi, niezależnie od liczby osób, powinny być respektowane i zauważone legalnie.

Grupę zauważył ostatnio serwis nowozelandzki Stuff.

Obrońcy rodziny od dawien dawna argumentowali, że legalizacja małżeństw gejowskich nieuchronnie doprowadzi do akceptacji i przyznania praw związkom poligamicznych, poliamorycznych, a także związkom kazirodczym. Te zagrożenia, z zasady były odrzucane przez aktywistów gejowskich. Tymczasem, uaktywniły się ruchy, które bez żadnych ogródek, wspierają legalizację małżeństw grupowych, twierdząc na jednej ze stron, że „pomoże to ochronić, upełnomocnić i wzmocnić kobiety, dzieci i rodziny”.

Przyznając, że będzie to „projekt długoterminowy” nowozelandzka grupa uważa, że „legalne wielokrotne małżeństwa/związki partnerskie, mogą pewnego dnia zostać zaakceptowane”.

Póki co, grupa wygląda na raczej małą, licząc jedynie sześćdziesięciu czterech fanów.

Tymczasem, obrońcy tradycyjnego małżeństwa w społeczeństwie Nowej Zelandii zajmują się oceną nowych praw małżeńskich i zastanawiają się nad tym, jak najlepiej stać na straży wartości małżeństwa pomiędzy mężczyzną, a kobietą, kiedy prawo rozpoznaje małżeństwo, jako coś innego.

MCC/LSN