Polskie MSZ pisze: "Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu tego godnego pożałowania wybryku chuligańskiego".

Do profanacji doszło wczoraj w godzinach rannych przy mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie. Dziennikarze portalu "Wiadomości znad Wilii" dowiedzieli się, że dwóch obywateli Polski wycierało zerwaną flagą schody przy grobie matki i serca Józefa Piłsudskiego. W okolicy było więcej obywateli RP, jednak tylko dwójka z nich została zatrzymana.

"Wandali zatrzymano dzięki nagraniom z kamery, która dopiero niedawno została zainstalowana na Rossie, między innymi po długich prośbach społeczności polskiej na Litwie" - czytamy w serwisie zw.lt.

"Atakowanie symboli narodowych i państwowych jest nie do zaakceptowania w żadnej postaci. Jesteśmy przekonani, że incydent nie wpłynie na stan relacji polsko-litewskich, które chcemy rozwijać w duchu przyjaźni zgodnie z wielowiekową tradycją współistnienia i współpracy naszych narodów" - podał polski MSZ.

mod/Onet