Reprezentacja Polski w piłce nożnej dotarła do Nicei, gdzie już jutro zagra pierwszy mecz w mistrzostwach Europy. 

Drużyna Adama Nawałki poleciała do Nicei. Tuż po godz. 10. nasi piłkarze wyruszyli ze swojego hotelu na lotnisko. Kadrowicze, w kolumnie z policyjnymi motocyklami i samochodami, odjechali do portu lotniczego oddalonego o niespełna 20 km w Saint-Nazaire. Stamtąd mieli ok. 1200 km do Nicei. Biało-czerwoni zamieszkali blisko stadionu. Wieczorem polska reprezentacja rozpocznie trening na nicejskim stadionie.

Piłkarska reprezentacja Polski, która nigdy nie wygrała meczu mistrzostw Europy, w swoim pierwszym spotkaniu we Francji zagra w niedzielę w Nicei o godz. 18. z Irlandią Północną (grupa C). Rywale debiutują w imprezie tej rangi.

Biało-czerwoni po raz trzeci w historii i trzeci z rzędu uczestniczą w ME. Na turniej w 2008 roku dostali się z eliminacji, a cztery lata później mieli zagwarantowane prawo gry jako współgospodarz. Ani osiem, ani cztery lata temu polscy piłkarze nie wygrali żadnego spotkania w mistrzostwach Starego Kontynentu.

Dla Irlandii Północnej tegoroczny turniej jest historyczny, bo pierwszy. Jeszcze kilka lat temu ten zespół był losowany z najniższych koszyków, ale w ostatnich kwalifikacjach spisał się znakomicie. Pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej wzbudziło w Europie podziw, nawet biorąc pod uwagę fakt, że rywale nie byli najmocniejsi (Rumunia, Węgry, Finlandia, Grecja i Wyspy Owcze).

Niedzielnych przeciwników dzieli niewielka różnica w rankingu FIFA (Polska jest 27., Irlandia Północna 25.), ale dla nikogo z fachowców nie ulega wątpliwości, że indywidualnie lepiej prezentują się biało-czerwoni. Rywale nie mają takich piłkarzy jak Robert Lewandowski czy Grzegorz Krychowiak. Nie grają w takich klubach jak Bayern Monachium (Lewandowski), Sevilla (Krychowiak), AS Roma (Wojciech Szczęsny), Ajax Amsterdam (Arkadiusz Milik) czy Borussia Dortmund (Łukasz Piszczek i wypożyczony z tego klubu do Fiorentiny Jakub Błaszczykowski).

Wielu reprezentantów Irlandii Północnej występuje na co dzień w Championship (drugi poziom w Anglii), ale siłą tego zespołu jest zgranie i świetne przygotowanie fizyczne.

emde/tvp.info