„Do akcji kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji i Służby Celnej doszło podczas imprezy urodzinowej 50-latka o imieniu Irek w jednej ze szczecińskich restauracji. Na trop nielegalnego pokera wpadli w internecie, gdzie zwoływali się uczestnicy gry. Zatrzymano wszystkich uczestników imprezy pod zarzutem nielegalnej gry w pokera poza kasynem bez krupiera (w polskim prawie jest to zabronione, grać można tylko w zarejestrowanych kasynach). W sumie ponad 100 osób jest podejrzewanych o organizację i udział w nielegalnym turnieju pokera” - informuje TVN24.



Funkcjonariusze zarekwirowali żetony i stoły do gry. Po zatrzymaniu wszyscy zostali przesłuchani, większość z nich usłyszała już zarzut nielegalnej gry w pokera, a jedna zarzut urządzania nielegalnego pokera. Uczestnicy imprezy utrzymują, iż grali o puchar jubilata, a nie na pieniądze. Za nielegalną grę w pokera grozi grzywna, a nawet trzy lata więzienia.


Platforma Obywatelska pokazała już swoją potęgę w walce z dopalaczami. Premier zrobił wówczas groźną minę, zmarszczył brwi i w kanclerski sposób rozprawił się z wichrzycielami. Podobnie postąpił z pedofilami, nakazując ich farmakologiczną kastrację. Gdy wybuchła tzw. afera hazardowa, której podobno nie było (my w ogóle mamy szczęście do afer-widm, Rywina też przecież nie było) Donald Groźny ze swoim sztabem zmienił tak prawo, że, wzorem Kononowicza, zakazał wszystkiego. I okazuje się, że nie tylko nie można już sprzedawać bez zezwolenia fantów na imprezach charytatywnych, to na dodatek nie można już sobie pograć w karty na żetony. A czy gdyby uczestnicy imprezy urodzinowej grali na plasterki banana albo tic-taki, to byłby to hazard czy już nie? A co z wykorzystywaniem do gry kuleczek z papieru, które imitują żetony? Absurd obecnego prawa antyhazardowego jest widoczny na każdym kroku i niejednokrotnie był omawiany w mediach. Ustawa ta jest przykładem jak działa rząd PO, który pod wpływem pijaru jest w stanie uchwalić najbardziej kuriozalne prawo.


Jestem ciekaw czy będzie można jeszcze grać w pokera rozbieranego. Czy to również hazard? Czy trzeba będzie mieć koncesjonowanego krupiera? A może to już podlega pod paragraf o publicznym obnażaniu się, a może nawet prostytucję?  

 

Łukasz Adamski