O godzinie 11.00 w Katedrze Polowej bp Józef Guzdek odprawi mszę pogrzebową, w której weźmie udział m.in. prezydent Bronisław Komorowski. O godzinie 13.30 rozpocznie się druga część uroczystości na Wojskowych Powązkach. Wcześniej urna z prochami Wojciecha Jaruzelskiego zostanie odprowadzona do grobu w kwaterze I Armii Wojska Polskiego. Tym wydarzeniom towarzyszyć będzie asysta wojskowa. 

Decyzja o pochówku gen. Jaruzelskiego na Wojskowych Powązkach budzi ogromne kontrowersje i fale sprzeciwu. Stanisław Pięta w rozmowie z Fronda.pl zapowiedział, że modlitwą różańcową będzie manifestował przeciwko tej decyzji. Zachęca, aby towarzyszyło mu nawet 10. tysięcy osób. Parlamentarzysta nie ma nic przeciwko pochowaniu generała, jednak nie na Powązkach. "To jest nie do pogodzenia z szacunkiem dla ofiar komunistycznych zbrodni" - dodaje w rozmowie z IAR. Do posła dołączą członkowie stowarzyszenia Solidarni 2010.

Przeciwko pochowaniu z honorami na znanej wojskowej nekropolii jednoznacznie wypowiedzieli się także prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński i członkowie organizacji "Studenci dla Rzeczpospolitej" oraz Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Przeciwko takiemu uhonorowaniu generał protestowali także internauci. Na specjalnym profilu na Facebooku protest poparło ponad 20. tysięcy osób. 

Kardynał Kazimierz Nycz prosi, aby dziś wyciszyć emocje. Metropolita Warszawski apeluje o modlitwę za zmarłego generała i za jego rodzinę. "Za niego także umarł Chrystus" - podkreśla hierarcha. Jednak jego zdaniem uroczystości nie powinny odbywać się ze zbytnią pompą, trzeba także zachować różnicę w przeżywaniu żałoby narodowej. 

MSZ poinformował, że na pogrzebie nie będzie reprezentantów innych krajów.

Beb/IAR/Dziennik.pl