21-letnia Amerykanka z Dover została w niebywale brutalny sposób pobita przez swojego partnera. Rozwścieczony mężczyzna pobił ją kijem bejsbolowym, chociaż była w 6. miesiącu ciąży. Niestety: kobieta nie mogła długo cieszyć się macierzyństwem. Nie zobaczyła nigdy swojego dziecka, bo zmarła po kilku dniach od pobicia, będąc w szpitalu.

Lekarzom udało się jednak uratować dziecko, pomimo dość wczesnej jeszcze ciąży!

„Paola jest teraz w Królestwie Niebieskim z naszym Ojcem” – mówi rodzina zabitej młodej kobiety. To, że jej mała córeczka przeżyła, to, jak dodają jej krewni, prawdziwy cud. Dziewczynka będzie dorastać właśnie pod ich opieką, bo jej ojciec został aresztowany za brutalne morderstwo.

bjad/kath.net