Poseł PO, Cezary Tomczyk, oświadczył, że Platforma Obywatelska złoży dziś wniosek o odrzucenie projektu w sprawie Wojsk Obrony Terytorialnej w pierwszym czytaniu. Słowa te wypowiedział na konferencji prasowej w Sejmie.

Posłowie projektem zająć mają się dziś wieczorem. Przygotowywany jest od dłuższego czasu przez MON. Nowelizacja ustawy o powszechnym obowiązku obrony ma stworzyć Wojska Obrony Terytorialnej. Dzięki nim Polska posiadałaby odrębny rodzaj sił zbrojnych, złożony z ochotników oraz żołnierzy rezerwy. Koszt roczny ma wynieść 400 mln zł w roku 2016, 640 w następnym, miliard w 2017 oraz 1,5 mld w 2019 roku.

Według PO to za dużo i pieniądze te powinny zostać przeznaczone na nowy sprzęt dla wojska i podwyższenie wynagrodzenia żołnierzy zawodowych:

„Projekt Antoniego Macierewicza sprawi, że miliardy złotych nie trafią na najnowszy sprzęt dla armii zawodowej, nie trafią na lepsze wynagrodzenia żołnierzy zawodowych, ale będą kierowane w kierunku projektu propagandowego polegającego na tym, że żołnierze obrony terytorialnej, przeszkoleni przez kilkanaście dni, wzywani przez jeden weekend w miesiącu, będą mieli stanowić o bezpieczeństwie czy wzroście zdolności obronnych Polski”

NASZ KOMENTARZ: Ta rzekoma troska o Wojsko Polskie brzmi co najmniej kuriozalnie, gdy odniesiemy ją do najnowszych doniesień dot. rujnowania przez koalicję PO-PSL m.in. polskiej fabryki amunicji. Obrona Terytorialna to szansa na skuteczne odstraszanie potencjalnego wroga i stworzenie kolejnego, mocnego filaru obronności Polski!

dam/Fronda.pl