Zmiana na stanowisku szefa partii jest w Platformie Obywatelskiej bardzo prawdopodobna w obliczu klęski w ostatnich wyborach parlamentarnych. Wg zastępcy rzecznika Prawa i Sprawiedliwości nowa partia rządząca nie miałaby nic przeciwko takiej zmianie.

Krzysztof Łapiński w rozmowie z TVP.INFO wypowiedział się w sprawie ewentualnego przejęcia sterów w PO przez Grzegorza Schetynę. Stwierdził, że byłoby dobrze, gdyby na stanowisku szefa partii opozycyjnej zasiadł polityk, który wykazywałby przynajmniej elementarną chęć współpracy:

"Ja nie chciałbym oczywiście meblować Platformie jej kierownictwa, ale wydaje mi się, że Ewa Kopacz jest obciążona porażką i gdyby to ona stała na czele PO, współpraca byłaby trudniejsza" - powiedział zastępca rzecznika PiS.

Dodał też, że Grzegorz Schetyna dawał się poznawać jako osoba, która była w stanie współpracować z prezydentem Andrzejem Dudą. Tym samym istniałyby szanse, że w przypadku zmiany kierownictwa w Platformie, możliwa byłaby jakaś kooperacja między rządem, a opozycją.

Polityk PiS nie ma przy tym wątpliwości, że PO nie zmieniłaby zdecydowanej i zrozumiałej strategii sprzeciwiania się poczynaniom rządzących, ale ma nadzieję, że w wypadku zmian z Platformie, opozycja mogłaby jednak coś wnosić do prac sejmowych.

emde/tvp.info