Europoseł Zbigniew Kuźmiuk mówi, że celem projektu jest zablokowanie możliwości fałszowania wyborów. Sama inicjatywa ma poprawić przejrzystość wyborów.

"Wspólnie dochodzimy do wniosku, że to, co się stało w wyborach samorządowych w jakiejś mierze jest oparte na fałszerstwach. Jeżeli mamy do czynienia z blisko 3 mln nieważnych głosów, jeżeli w niektórych okręgach wyborczych do tej pory PKW nie ogłosiła oficjalnych wyników głosowania (tak jest np. na Mazowszu)  jest to sygnał do wyborców. Wyborcy głosują według własnego pomysłu, a z urny wychodzą zupełnie inni kandydaci, na których nie głosowali. Wszystkie te zmiany mają zapobiec takie sytuacji. Wybory są solą demokracji pod warunkiem, że są uczciwe" – powiedział polityk w rozmowie z Radiem Maryja. 

Propozycje mają również nawiązywać do wcześniejszych pomysłów PiS-u, odrzuconych przez Sejm.

MaR/Radio Maryja