Odrzucamy próby narzucania tzw. relokacji imigrantów do poszczególnych państw UE, w tym Polski - napisała w przesłanym PAP komunikacie rzeczniczka Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek.
 

"Wobec pojawiających się w mediach nieprawdziwych informacji i komentarzy władze PiS i KP PiS oświadczają, że nasze stanowisko w sprawie przyjmowania imigrantów z Afryki oraz Bliskiego i Środkowego Wschodu pozostaje niezmienne" - zaznaczono w publikacji PiS.

W ten sposób Prawo i Sprawiedliwość jednoznacznie odcięło się od słów Kornela Morawieckiego, mówiącego o rzekomej potrzebie przyjmowania uchodźców. Jego słowa wywołały prawdziwą burzę, bo część mediów uznała, że słowa ojca premiera można uznać za stanowisko PiS.

To absurd, ale oliwy do ognia dodał szef MSZ Witold Waszczykowski, pytany o sprawę odsyłając do Beaty Kempy, która miałaby ,,podjąć decyzję'' w tym względzie. Jak się teraz okazuje, była to tylko niezręczność komunikacyjna i wszystko pozostaje bez zmian. Polska nie będzie przyjmowała narzucanych nam przez Unię Europejską uchodźców, którzy wcale nie chcą u nas zamieszkać.

mod/polskie radio, iar