Prawo i Sprawiedliwość planuje też w najbliższym czasie złożyć kolejny projekt, dotyczący zwiększenia liczebności Narodowych Sił Rezerwowych.

Wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej Mariusz Kamiński z PiS, uznał funkcjonowanie NSR za największą porażkę w programie profesjonalizacji armii. Jego zdaniem należy dokonać gruntownej reformy tego systemu, umożliwiając zwiększenie rezerwy nawet do 60 tys. ludzi (doraźnie mowa jest o podwojeniu liczby obecnych 10 tys. żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych). Poseł PiS uważa, że należy wykorzystać w tym zakresie organizacje paramilitarne i klasy mundurowe.

Niezbędne na ten cel fundusze mają pochodzić ze zwiększenia polskich wydatków na obronność do 2%, czyli o około 800 mln złotych. Środki powinny zdaniem PiS pochodzić z redukcji administracji, w szczególności rządowej, która zwiększyła się w ostatnich latach o 70 tys. ludzi. Wzrost wydatków na wojsko ma być przeznaczony nie tylko na zwiększenie sił rezerwowych.

W projekcie znajduje się też propozycja wzrostu wydatków na modernizację sił zbrojnych z poziomu 20% do 25%. Skutkiem ma być nie tylko przyrost możliwości sił zbrojnych, ale również ożywienie ekonomiczne, poprzez zwiększenie zamówień w krajowych zakładach przemysłu obronnego.

Prawo i Sprawiedliwość liczy na to, iż projekt trafi pod obrady na następnym posiedzeniu Sejmu i uzyska poparcie zarówno opozycji jak i koalicji. Poseł Kamiński powołał się w tej kwestii również na poparcie Prezydenta i BBN – orędowników zwiększenia nakładów na obronność Polski.

Za: Defence24.pl