Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowali w Sejmie kolejny projekt ustawy dotyczący organizacji oraz trybu postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. W nocy odbyło się pierwsze czytanie.

W projekcie jest zapisy mówiące o zmianie sposobu wyboru prezesa Trybunału. Prezes byłby powoływany przez prezydenta spośród wszystkich kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne w terminie miesiąca od dnia, w którym powstał wakat. Kandydatem może być każdy sędzia, który w głosowaniu otrzymał, co najmniej 5 głosów.

Zdaniem Platformy Obywatelskiej PiS wprowadza nieznany wcześniej „wakat”, zrywa z tradycją wyboru nowego prezesa jeszcze za kadencji obecnego, a tak naprawdę to wojna z Trybunałem. Według posła Arkadiusza Myrchy od roku jesteśmy świadkami” wojny hybrydowej prowadzonej przez PiS z Trybunałem Konstytucyjnym”. Parlamentarzysta ocenił, że zaproponowane obecnie rozwiązanie to kolejny rozdział tej walki napisany na polityczne zamówienie.

PO i Nowoczesna domagają się odrzucenia projektu.

Poseł Waldemar Buda z Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że nowe rozwiązanie wychodzi naprzeciw wnioskom Komisji Weneckiej oraz opozycji. Ma charakter porządkujący i wprowadza ład do tego, co przyjęto w czerwcu 2015 roku głosami PO.

Kolejny raz posłowie zajmą się projektem PiS-u za dwa tygodnie. Wówczas będą głosowane wnioski PO i Nowoczesnej o jego odrzucenie. Przeciw nowej propozycji PiS-u jest także Polskie Stronnictwo Ludowe. Klub Kukiz'15 nie ma uzgodnionego stanowiska. Zdaniem posłów tego Klubu PiS proponuje rzeczy dobre i złe.

dam/IAR