Pierwsi żołnierze amerykańscy wylądowali na lotnisku w Rzeszowie. Ich zadanie to przygotowanie od strony logistycznej przybycia kolejnych 1,7 tys. żołnierzy z 2. Dywizji Powietrznodesantowej. Jak donosi Onet, tego samego dnia do Polski przybyła znaczna część amerykańskich spadochroniarzy. Amerykanie będą stacjonować na poligonie w Nowej Dębie, koło Rzeszowa.

O przylocie grupy przygotowawczej poinformował Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.

Pierwsi przybyli do Polski żołnierze pochodzą z 435. Skrzydła Operacji Powietrzno-Lądowych. Wczoraj wieczorem wylądowali na lotnisku wojskowym w Rzeszowie. Z amerykańskiej bazy wojskowej w Ramstein w Niemczech przywiozły ich maszyny C-17 Herkules.

Kolejne amerykańskie samoloty przyleciały do Rzeszowa dzisiaj. Jak donosi Onet, amerykańscy żołnierze stacjonować będą na poligonie w Nowej Dębie. Poligon ten znajduje się w najbliższej odległości od granicy z Ukrainą. Poligon jest niewielki, jednak znajduje się na nim infrastruktura, która pozwala pomieścić co najmniej kilkuset żołnierzy.

Cały wysłany decyzją Joe Bidena kontyngent trafi do Polski w przyszłym tygodniu.

jkg/onet