Zdaniem szefa .Nowoczesnej, podatek od sklepów supermarketów uderzy w najuboższych. Ryszard Petru twierdzi, że propozycje wyborczej PiS kosztowałyby łącznie 180 mld zł.

- Chciałem pokazać, jaki rachunek chce nam wystawić PiS, oferując to, co oferuje w kampanii wyborczej – mówił Petru podczas konferencji na rynku w podwarszawskim Sochaczewie. - Zwracam uwagę na to, że Kaczyńskie nie robi zakupów, kilka lat temu gubił się w supermarkecie. Jego opodatkowanie hipermarketów nie będzie dotyczyło. Tak wielkiego rachunku żadna partia jeszcze nie wystawiła.

Petru przekonywał także, że proponowany przez PiS podatek od sklepów wielkopowierzchniowych uderzy w najuboższych.

Według danych opracowanych przez Fundację Republikańską, supermarkety płacą bardzo niskie podatki. Np. sieć Carrefour, która w 2011 r. osiągnęła obroty o wysokości 7,9 mld zł zapłaciła wówczas 8,6 mln zł podatków.

KJ/300polityka.pl/fairvalue.com.pl