"Współczuję Nowoczesnej. Naprawdę, nie chciałbym być w sytuacji, w której jest Katarzyna Lubnauer. Najbardziej współczuję Polakom, którzy uwierzyli w Koalicję Obywatelską. Dlatego, że to co się wydarzyło pokazuje, że nie ma żadnej koalicji" - mówił Ryszard Petru komentując sejmowe wydarzenia z partią Nowoczesna w tle.

Były lider .N, a obecnie przewodniczący partii Teraz! w rozmowie z Beatą Lubecką starał się wytłumaczyć, co dzieje się obecnie zakładanej przez niego partii. Wspomniał przy tym m.in. Katarzynę Lubnauer, która ewidentnie jest pogubiona w sytuacji.

"Lubnauer jest w szoku, zaskoczona zupełnie. W związku z tym radziłbym w takiej sytuacji chwilę oddechu i zastanowienie się" - skomentował.

Ryszard Petru nie byłby jednak sobą, gdyby nie cudowna, pseudo autopromocja. W wywiadzie podkreślił, iż jest przekonany o dwucyfrowym wyniku w wyborach parlamentarnych.

"Zakładam wynik dwucyfrowy. Robię badania. Jak tworzyłem Nowoczesną nauczyłem się jednej rzeczy. Musimy oceniać rzeczywistość obiektywnie i ludzie potrzebują ugrupowania, które mówi niskie podatki, rozdział państwa od kościoła, koniec z węglem jako źródłem polskiej energii" - podsumował.

mor/300polityka.pl/Fronda.pl