Ryszard Petru przyznał, że wziął kredyt we frankach po 2,35 zł, ale przewalutował go w 2008 r. na złotówki. W programie „Po przecinku” w TVP Info lider NowoczesnejPL tłumaczył się ze swoich prognoz z 2011 r., kiedy twierdził, że frank szwajcarski nie zdrożeje, a w przyszłości nie radził ludziom przewalutowania.

– Wziąłem kredyt we frankach po 2,35 zł, bo uwierzyłem Tuskowi, że będziemy wchodzili do strefy euro. W 2008 r. przewalutowałem go na złotówki, bo straciłem na tym. Nie mogłem powiedzieć ludziom zróbcie to samo, bo to byłaby rekomendacja - mówił Petru.

Obecnie za jednego franka szwajcarskiego trzeba zapłacić 4,03 zł.

KJ/Wprost.pl