Partia Nowoczesna Ryszarda Petru proponuje stworzenie wspólnego frontu opozycji, któremu uda się pokonać kaczystowski reżim PiS.

" W parlamencie proponujemy współdziałanie klubów parlamentarnych Nowoczesnej, PO, PSL, Kukiz ’15, UED i wszystkich posłów, którym leży na sercu demokratyczna Polska" - powiedział na briefiengu prasowym w Sejmie Ryszard Petru.

"Konsekwencją tych działań powinno być powołanie federacji klubów i kół w parlamencie po to, aby budować stabilne państwo prawa i skutecznie przeciwstawiać się temu, co PiS z naszą Polską wyprawia. Będziemy angażować się w demonstrację pod Sejmem w niedzielę. Apelujemy do wszystkich Polaków, którym leży na sercu dobro demokratycznej Polski, aby uczestniczyli w tej demonstracji" - dodał polityk. 

Przywódca Nowoczesnej ostrzegał też przed wrogimi działaniami PiS. Uznał, że partia Kaczyńskiego może rękami Zbigniewa Ziobry sfałszować wybory.

"Wybory mogą być kiedyś niedemokratyczne. Po raz pierwszy istnieje ryzyko, że wybory w Polsce mogą być niedemokratyczne i PiS będzie je kontrolował poprzez SN. Nie PiS, tylko konkretnie Ziobro" - wskazał Petru.

W oświadczeniu Nowoczesnej czytamy, że "w obronie wolności i demokracji" trzeba stworzyć "front demokratyczny" przeciw PiS.

mod/300polityka.pl