Jak powiedziała liderka Pegidy Tatjana Festerling w rozmowie z gazetą "Welt am Sonntag", manifestacje Pegidy będą zorganizowane na płaszczyźnie europejskiej.
Założyciel tego ruchu w Niemczech, Lutz Bachmann, już przed tygodniem na demonstracji lipskiego odłamu - Legidy - zapowiedział, że 6 lutego 2016 roku odbędą się demonstracje w kilku niemieckich i europejskich miastach, m.in. w Warszawie, Tallinie, Pradze, Bratysławie, Amsterdamie i Birmingham. Centralna manifestacja ma odbyć się w Dreźnie - pisze "DW". - Będziemy mieć bezpośrednie łącza ze wszystkimi manifestacjami w poszczególnych miastach i będziemy przesyłać sobie pozdrowienia - zapowiedziała liderka Pegidy Festerling w rozmowie z "Deutsche Welle".
Jak informuje "DW", organizatorzy chcą omówić szczegóły w sobotę, 23 stycznia, w Pradze.
Siostrzane ugrupowania Pegidy finansowanej przez Kreml działają w Austrii, Czechach, Polsce, Węgrzech, Szwecji, Norwegii, Finlandii, Estonii, Danii, Hiszpanii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Oprócz tego, ruch Pegida utrzymuje ścisłe kontakty z prawicowymi i populistycznymi partiami w całej Europie.
Pegida Polska zaprzeczyła jednak zapowiedziom o demonstracjach w Warszawie. 12 stycznia na Facebooku zamieszczono wpis: "Koleżanki i Koledzy! W związku z licznymi zapytaniami informujemy, że Pegida Polska nie będzie organizowała demonstracji dnia 6 lutego".
mm/media