"Dlaczego ta prawicowa koalicja i wybór przez nią członków-sędziów KRS ma być "gorszy",a "lepsza" miałaby być,nie do uzyskania zresztą,"ponadpartyjna" zgoda i "ostatnie słowo" przecież śmiertelnych,totalnych przeciwników politycznych Polski jako suwerennego państwa ,realizujących zewnętrzne interesy naszych wrogów? Których jedynym celem jest niedopuszczenie do naprawy Polski i poddanie jej czynnikom zewnętrznym?"- pisze na Facebooku posłanka PiS, prof. Krystyna Pawłowicz.

No, nie mogę zrozumieć dlaczego wybór akurat sędziów-członków KRS, która przecież nie jest sądem, a organem państwa o kompetencjach wykonawczych w sferze wymiaru sprawiedliwości, MUSI być, zdaniem Prezydenta "ponadpartyjny"? Czyli, z naruszeniem oczywistego w demokracji prawa większości parlamentarnej?

Budżet państwa, wybór sędziów TK, reformy oświaty, ustalanie wieku emerytalnego itp. najpoważniejsze decyzje społeczne wymagają ZWYKŁEJ większości głosów w Sejmie, a dlaczego wybór części członków, i to akurat TYLKO KRS MUSI być obłożony wymogiem "ponadpartyjności"?

Taki wymóg ma antydemokratyczny charakter i jest niezrozumiały w praktyce administrowania, sprawowania władzy wykonawczej i prawodawczej przez demokratyczną większość w parlamencie. Uzależnia bowiem realizację programu zwycięzców od woli zwalczającej ich politycznej mniejszości. Jest faktyczną blokadą mającą uniemożliwić i paraliżować działanie partii wyborczo legitymowanej.

Dlaczego nigdy wcześniej nie negowano prawa większości do realizacji zwycięskiego, wybranego przez wyborców programu reform? Dlaczego pozakonstytucyjnie i pozawyborczo próbuje się odebrać władzę uzyskaną w wyborach przez większość i oddać "ostatnie słowo" w decydowaniu o reformach totalnym przeciwnikom, śmiertelnie nienawidzącym aktualnej większości?
Prawo i Sprawiedliwość uczciwie przecież i w skali w przeszłości niespotykanej wygrało w prawicowej koalicji wybory parlamentarne, ma silną jak nigdy żadna siła wcześniej legitymację wyborczą, nie potrzebuje dla rządzenia koalicji... Ma więc konstytucyjne, demokratyczne prawo i zgodę oraz ciągle poparcie wyborców dla reformowania Polski.
Więc, dlaczego pozbawia się partię z bardzo silnym jak nigdy mandatem wyborczym konstytucyjnego prawa do rządzenia i naprawiania Polski?

A tak swoją drogą,to przecież KOALICJA już rządzi w Polsce,też w Sejmie. KOALICJA : PIS -Solidarna Polska i Polska Razem.Wybór sędziów do KRS już dziś,teraz byłby więc PONADPARTYJNY.

Dlaczego ta prawicowa koalicja i wybór przez nią członków-sędziów KRS ma być "gorszy",a "lepsza" miałaby być,nie do uzyskania zresztą,"ponadpartyjna" zgoda i "ostatnie słowo" przecież śmiertelnych,totalnych przeciwników politycznych Polski jako suwerennego państwa ,realizujących zewnętrzne interesy naszych wrogów? Których jedynym celem jest niedopuszczenie do naprawy Polski i poddanie jej czynnikom zewnętrznym?

Krystyna Pawłowicz/Facebook