Paweł Kukiz uważa, że premier Mateusz Morawiecki powinien podać się do dymisji - razem z ,,całym tym ustrojem''. Jest jego zdaniem skandalem, że ,,bankier połapany z platformiarzami'' chciał ,,za 100 tysięcy z pieniędzy akcjonariuszy banku kupić sobie'' Pawła Grada. 

 

,,Jest mi bardzo daleko do tego postbolszewickiego ustroju, z którego korzystają tak Platforma, jak i PiS. Co zresztą widać, że po równi korzystają i że jest to jedno towarzystwo po ostatnich taśmach z panem Morawieckim'' - mówił Paweł Kukiz w RMF FM.

,,Ja nie posiadam takich pieniędzy jak pan Morawiecki, żeby kupić pana Kowala za 100 tysięcy, tak, jak on chciał kupić Grada. To są w ogóle rzeczy porażąjące. Czy Polski nie stać na premiera uczciwego? Mamy teraz premiera, który równie dobrze mógłby być ulubieńcem salonów, połapango z Platformiarzami, który równie dobrze mógłby być premierem Platformy Obywatelskiej'' - przekonywał muzyk.

Jak dodał, fakt, że taki bankier został premierem, jest ,,skandalem''.

Pytany, czy Mateusz Morawiecki powinien podać się do dymisji, odparł: ,,oczywiście, że tak'', dodając, że ,,do dymisji powinien podać się ten ustrój''.

,,Jeżeli [Morawiecki] chce kupować ludzi takich jak Grad, na dodatek kupować za pieniądze akcjonariuszy banku, to jakiej mam udzielić odpowiedzi, że nic się nie stało?'' - pytał Kukiz.

,,Mnie jest daleko do jednych, i do drugich, ze względu na to, że jedni i drudzy - co pokazują szczególnie ostatnie dni - korzystają pełnymi garściami z mankamentów tego ustroju, o którym mówię? Ja powtarzam raz jeszcze, ja nie wszedłem w politykę dla władzy, ale wszedłem w politykę, by przywrócić państwo obywatelom i móc jak najszybciej wrócić na scenę muzyczną. Po prostu zmienić ustrój, po to'' - przekonywał także muzyk.

Jak podsumował, ,,wybory to nie jest walka o dobro obywatela, ale o spółki Skarbu Państwa i możliwość zatrudniania rodzin''.

mod/rmf24.pl