Berlińskie rozmowy ws. zawieszenia broni i pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej na Ukrainie nie przyniosły konkretnych ustaleń. „Tu nie trzeba ani proroka, ani Sherlocka Holmesa. Wczoraj było widać wyraźnie, że te rozmowy poniosły kompletne fiasko” - komentował w TVP Info Paweł Kowal.

Zdaniem polityka Polski Razem, stało się tak, bo zły jest cel rozmów. „Celem dyskusji jest zawieszenie broni, a powinno być wycofanie się Rosji ze wspierania separatystów” - wyjaśniał. I ostrzegał, że dopóki dyskutujmy o zawieszeni broni, akceptujemy status quo. „Tak jak po Krymie uznawaliśmy, że Krym Rosja już wzięła i prosimy, żeby więcej nie zabrała. Teraz weszli do Doniecka, a my prosimy Rosjan, żeby nie szli dalej” - dodał w rozmowie z TVP Info.

MaR/TVP Info