Rafał Trzaskowski wycofuje się ze swoich obietnic dotyczących poprawy jakości życia w Warszawie, a w zamian wprowadza nam m.in. hostel dla LGBT – powiedział w "Sygnałach dnia" na antenie radiowej Jedynki wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Odniósł się w ten sposób do podpisanej przez prezydenta stolicy deklaracji LGBT+.

Dokument został parafowany w poniedziałek. Znajduje się w nim dwanaście postulatów, które dotyczą m.in. bezpieczeństwa i edukacji antydyskryminacyjnej oraz antyprzemocowej w szkole. Deklaracja na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych zakłada też utworzenie w Warszawie hostelu interwencyjnego dla środowiska LGBT.

- Uważam, że wprowadzenie w Warszawie karty LGBT+ to duży skandal. Rafał Trzaskowski nie zdobył 100 proc. głosów w wyborach. W imieniu 250 tys. ludzi mieszkających w Warszawie mówię, że my się na to nie zgadzamy – powiedział Patryk Jaki.

Dodał, że realizacja tej deklaracji pochłonie sporą część budżetu stolicy. – To naprawdę będą miliony złotych, które trafią do kieszeni lewicowych organizacji na walkę ideologiczną – podkreślił.

Jak stwierdził wiceminister sprawiedliwości, deklaracja stanowi przykład takiej realizowanej obietnicy wyborczej Rafała Trzaskowskiego, która nie jest priorytetowa. – Rafał Trzaskowski wycofuje się ze swoich obietnic dotyczących poprawy jakości życia w Warszawie, m.in. komunikacyjnych, dotyczących smogu czy reprywatyzacji mieszkań, a w zamian wprowadza nam m.in. hostel dla LGBT. Co to w ogóle jest? – pytał.

Źródło: PolskieRadio.pl