Podczas spotkania z jednym z najbardziej znanych amerykańskich chrześcijan ewangelikalnych Franklinem Grahamem patriarcha Moskwy podkreślił, że ludzie, którzy cierpią obecnie prześladowania z powodu obrony tradycyjnego modelu małżeństwa są współczesnymi wyznawcami wiary, których można porównać do tych z Ojców Kościoła, którzy także z odwagą głosili ortodoksyjne nauczanie wiary, i których, jak św. Maksyma określa się mianem Wyznawców.

W ten sposób prawosławny hierarcha odniósł się do losu tych chrześcijan amerykańskich, których skazano za odmowę  udostępniania pokoi hotelowych parom gejowskim, czy za niechęć do obsługiwania czy udostępniania kaplic na homoseksualne śluby, a także urzędników, których zmusza się do udzielania rzekomych „ślubów homoseksualnych”.

- Obecnie chrześcijanie, którzy chcą zachować nienaruszone znaczenie chrześcijańskich zasad moralnych muszą stać się „Wyznawcami Wiary”, żyjąc pod różnymi formami presji, w tym presją mediów – mówił patriarcha podczas spotkania z Grahamem. I dodawał, że obecność odważnych chrześcijan Zachodu, którzy bronią ortodoksyjnych zasad moralnych jest znakiem nadziei. – To daje nam znak nadziei: są ludzie pośród zachodnich chrześcijan, którzy dzielą z nami podobne zasady etyczne – zaznaczył patriarcha.

TPT/LSN