Parlament Europejski zatwierdził dziś umowę CETA o wolnym handlu między UE a Kanadą. CETA była w całej Unii Europejskiej ostro krytykowana. Wskazywano, że może przyczynić się do osłabienia rolnictwa w UE oraz do zalania europejskiego rynku niezdrowymi, zmodyfikowanymi genetycznie produktami z Kanady.

Z drugiej strony CETA znacząco ułatwia wymianę handlową, co może przyczynić się bardzo pozytywnie do rozwoju gospodarczego zarówno w Kanadzie, jak i w UE. Także polski rząd zaakceptował CETA, uznając, że nawet jeżeli nie jest to najszczęśliwszy projekt, to nie będzie też szkodliwy.

CETA znosi 99 procent ceł we wznajemnym handlu a także bariery pozataryfowe. Liberalizuje też handel usługami między Kanadą a UE.

W Parlamencie Europejskim ratyfikację CETA poparło 408 z 700 posłów. Część z nich podkreślała, że przyjęcie CETA jest swoistym manifestem przeciwko USA. Podczas gdy Trump chce zamykać gospodarkę amerykańską, Kanada i UE promują zaawansowaną współpracę.

kk/onet.pl