To skandal wcielenia: szokujące wydarzenie Boga, który stał się ciałem, myślącego ludzkim umysłem, pracującego i działającego ludzkimi rękoma, kochającego ludzkim sercem, Boga który się trudzi, je i śpi jak jeden z nas” - mówił wczoraj na Anioł Pański papież Franciszek.

Podkreślał:

Syn Boży obala wszelkie ludzkie schematy: to nie uczniowie umywali stopy Panu, ale to Pan, umył nogi swoim uczniom. To jest powodem zgorszenia i niewiary, w każdym czasie, także i dzisiaj”.

Zaznaczył, że owa radykalna zmiana dokonana przez Jezusa zobowiązuje tak Jego wczorajszych, jak i dzisiejszych uczniów do „dokonania osobistej i wspólnotowej weryfikacji”.

Komentując Ewangelię przypadającą na niedzielę 8 lipca Ojciec Święty mówił również:

[...] Dlaczego rodacy Jezusa dokonują porównania między Jego skromnym pochodzeniem, a zdolnościami: jest cieślą, nie studiował, a jednak głosi lepiej niż uczeni w Piśmie i dokonuje cudów. I zamiast otworzyć się na rzeczywistość, gorszą się”.

Jak dodawał:

Bóg nie dostosowuje się do uprzedzeń. Musimy postarać się otworzyć serce i umysł, aby przyjąć Bożą rzeczywistość wychodzącą nam na spotkanie. Chodzi o to, aby mieć wiarę: brak wiary jest przeszkodą dla łaski Bożej”.

Przypominał również, że wielu ochrzczonych żyje tak, jak gdyby Jezus Chrystus w ogóle nie istniał:

Powtarzają gesty i znaki wiary, ale one nie odpowiadają rzeczywistemu przylgnięciu do Jezusa i Ewangelii. Tymczasem każdy chrześcijanin powołany jest do pogłębienia tej podstawowej przynależności, starając się o niej świadczyć poprzez konsekwentny sposób życia, którego przewodnim wątkiem jest miłość”.

dam/vaticannews.va/pl,Fronda.pl