Potężna panika na Czerskiej. Sprzedaż ,,Gazety Wyborczej'' spada na łeb na szyję. W styczniu tego roku - miesiącu, gdy dokonywano rekonstrukcji rządu, a więc w okresie potencjalni bardzo ciekawym politycznie - sprzedaż dziennika spadła poniżej 100 tysięcy ezgemplarzy - pierwszy raz w historii ,,Wyborczej''.

Czy jest temu winne tylko przenoszenie się czytelników do internetu? Pewnie też, bo w ostatnich miesiącach traci większość dużych dzienników, czytelnicy po prostu przesiadają się na komputery i smartfony.

Wygląda jednak na to, że ten trend może dla ,,Wyborczej'' okazać się wielkim problemem. Stąd niesamowite wprost promocje, jakie przygotowano na Czerskiej.

Miesiąc internetowej lektury ,,Wyborczej'' to obecnie... niespełna 12 złotych, a za kwartał zapłaci się tylko 33 zlote. To niesłychane obniżki, które oznaczają, że pojedynczy egzemplarz dziennika będzie kosztować... nieco powyżej 40 groszy.

Cóż, epoka internetowa dla papierowych wydawnictw bywa bardzo trudna. Jeszcze jakiś czas temu zaprzyjaźnione tytuły ratował kurek z rządowymi pieniędzmi na reklamy. Ale to się skończyło i klapa gotowa...

bb