"Minister Gliński buduje kolosa. Chce połączyć zespoły i studia filmowe w jeden narodowy. Z ludźmi kina pomysłu nie konsultuje, a nazwiska Smarzowski czy Holland działają na ministra jak płachta na byka"- stwierdziła dziennikarka "Faktów" w TVN, Justyna Pochanke.
We wczorajszym wydaniu programu informacyjnego TVN mówiono o planach połączenia państwowych instytucji kultury. Ten pomysł wyszedł pod koniec ubiegłego roku z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort chce połączenia państwowych instytucji: Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Studia Filmowego KADR, Studia Filmowego TOR, Studia Filmowego ZEBRA, Studia Miniatur Filmowych i Studia Filmowego KRONIKA.
Dziennikarka TVN, Justyna Pochanke ogłosiła, że minister Piotr Gliński buduje "kolosa", a Smarzowski i Holland działają nań "jak płachta na byka", więc nie konsultuje tego pomysłu z ludźmi kina. Wicepremier ostro odniósł się do materiału "Faktów", zrealizowanego przez Macieja Knapika z TVN.
"Jakiś funkcjonariusz TVN fantazjuje, że pp. Smarzowski i Holland działają na mnie 'jak płachta na byka'. Pani Holland jako płachta? Że czerwona to się zgodzę... Ale ja jako byk? Mimo wszystko przesada..."- skomentował polityk.
Jakiś funkcjonariusz TVN fantazjuje, że pp. Smarzowski i Holland działają na mnie „jak płachta na byka”. Pani Holland jako płachta ? Że czerwona to się zgodzę ... Ale ja jako byk? Mimo wszystko przesada ...
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) 8 stycznia 2019
yenn/Twitter, Fronda.pl