Adam Mazguła po raz kolejny "zabłysnął". Tym razem gloryfikuje śmierć Piotra S., który dokonał samospalenia przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. 

Oficer, dla którego stan wojenny był "kulturalnym wydarzeniem", tym razem posunął się nawet do bluźnierstwa. 

"Pan Piotr oddał wszystko, co miał najcenniejszego, życie"- pisze na Facebooku były wojskowy. 

"Wybrał męczeńską śmierć w imię wolności, nie dla siebie, dla innych ludzi."- napisał Mazguła. Pytanie, co ta śmierć ma niby dać innym ludziom? Spowodować kolejne tego rodzaju wydarzenia? Tego chce Mazguła? To jednak nic...

"Jakże groteskowa wydaje się wymuszona śmierć na krzyżu zbawcy świata w obliczu tego samospalenia"- dodał płk Mazguła, który do wpisu, zakończonego słowami "Zwykły szary człowiek, a tak niezwykły", dołączył zdjęcie płonącego mężczyzny. Zadziwiające, że taki wpis zamieszcza człowiek, który nie miał odrobiny współczucia dla ofiar stanu wojennego...

Opozycja totalna ewidentnie chce kolejnych ofiar!

ajk/Facebook, Fronda.pl