Już dziś o 21:00 Polska zmierzy się z Portugalią w ćwierćfinale mistrzostw Europy rozgrywanych we Francji. Będzie to jeden z najważniejszych pojedynków w historii polskiego futbolu, a zarazem już jedenaste starcie obu reprezentacji. 

Polacy do tej pory mierzyli się z Portugalczykami dziesięciokrotnie. W pamięci starszych kibiców najbardziej utkwiły w pamięci mecz eliminacji mistrzostw świata z 1977 roku, kiedy to na Stadionie Śląskim w Chorzowie Kazimierz Deyna strzelił gola bezpośrednio z rzutu rożnego, a także mecz fazy grupowej mistrzostw świata w Meksyku z 1986 roku, w którym zwycięską bramkę zdobył Włodzimierz Smolarek.

W XXI wieku walczyliśmy z Portugalią cztery razy. Sromotnie przegraliśmy na mundialu w Korei 0:4 po hat-tricku Pedro Paulety, by dwa lata później niespodziewanie zrewanżować się drużynie młodziutkiego wtedy Cristiano Ronaldo podczas eliminacji Euro 2008. Na stadionie w Chorzowie katem Portugalczyków okazał się, podobnie jak dwadzieścia lat wcześniej jego ojciec, Euzebiusz Smolarek, który zdobył dwa gole. 

Potem przyszedł remis w meczu rewanżowym w tamtych eliminacjach. Pojedynek zwieńczył Jacek Krzynówek pamiętnym strzałem z dystansu. Ostatni raz obie drużyny spotkały się w 2012 roku w meczu towarzyskim na inaugurację Stadionu Narodowego w Warszawie zakończonym bezbramkowym remisem. 

Dzisiejsze spotkanie ma największy ciężar gatunkowy, bowiem jego zwycięzca zostanie co najmniej brązowym medalistą mistrzostw Europy. Nasz dotychczasowy bilans z Portugalią to 3 wygrane, 3 remisy i 4 porażki. Życzmy naszym, aby po dzisiejszym meczu ten bilans się wyrównał!

A to przypomnienie dotychczasowych meczów Polska-Portugalia:

emde/Youtube