Program Kuby Wojewódzkiego zawsze kojarzony był ze skandalami, często też z nieeleganckim zachowaniem prowadzącego. Nie dziwi więc specjalnie fakt, że to właśnie tam wczoraj homoseksualista opowiadał o tym, jak wyglądają… gejowskie oświadczyny.

„Kupiłem pierścionek, pomagali mi w tym przyjaciele i rodzina Maxima. Ja ciężko pracowałem, ponieważ wiedziałem, że Maxim chce piękny pierścionek, który niestety trochę kosztował. Znalazłem bardzo piękną potrójną obrączkę, kupiłem, zarezerwowałem piękny stolik w restauracji z XVIII wieku. Wyciągnąłem pierścionek i drżącym głosem zapytałem go, czy chce być moim mężem. Tak mi się łapy trzęsły, że stwierdziłem, że jeżeli uklęknę, to już nie wstanę. Otworzyłem drżącą ręką pudełeczko czerwone. Jak w filmie, Hollywood!” – powiedział w programie Wojewódzkiego Michał Kwiatkowski, brat znanego piosenkarza.

NASZ KOMENTARZ: Tak oto wygląda upadająca cywilizacja łacińska. Przepiękna chwila, jaką są zaręczyny mężczyzny i kobiety, ulega wynaturzeniu w postaci zaręczyn dwóch przedstawicieli płci męskiej. Oto postęp, jaki funduje nam nieokiełznany libertynizm...

dam/se.pl,Fronda.pl