Orkan Fryderyka, który szaleje właśnie w Europie Zachodniej i powoli zaczyna uderzać również w Polskę, zbiera śmiertelne żniwo. Potrafi przewracać ciężarówki, rzucać ludźmi, są już ofiary śmiertelne.
Wraz z orkanem nad Europę nacierają śnieżyce, prędkość wiatru w wielu regionach dochodzi w porywach do 140 km/h.
W wielu rejonach Holandii obowiązuje obecnie najwyższy stopień alertu pogodowego, wstrzymano komunikację kolejową czy autobusową. Podobne doniesienia dotyczą Niemiec. W niektórych szkołach w północnych oraz zachodnich Niemczech odwołano zajęcia.
Orkan szaleje też w Wielkiej Brytanii, gdzie prędkość dochodzi do 110 km/h w porywach. Występują zakłócenia w komunikacji kolejowej ze względu na powalone przez wiatr drzewa.
Co najmniej 3 osoby zginęły wskutek przewróconych przez wiatr drzew czy spadające gałęzie. Tam też wiatr był w stanie spychać ciężarówki z szos.
W Nadrenii Północnej-Westfalii w mieście Emerich zginął 59-letni mężczyzna, na którego przewróciło się powalone przez wichurę drzewo. Taka sama tragedia spotkała jedną z kobiet w Belgii – znajdowała się wówczas w samochodzie.
Severe windstorm hit Den Bosch, S Netherlands this morning *sending people flying* :O Report: Bas Cammeraat pic.twitter.com/XzpVQSE9RJ
— severe-weather.EU (@severeweatherEU) 18 stycznia 2018
🔴 Wichura #Friederike w Holandii #pogoda (via @GovertMouthaan) pic.twitter.com/QMS7KY5gN7
— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) 18 stycznia 2018
Windstorm Friederike wreaking havoc also in Germany: this near Duisburg. Report: @Marina_Brands pic.twitter.com/N0nVvMJ9XW
— severe-weather.EU (@severeweatherEU) 18 stycznia 2018
Orkan daje pokaz swojej siły również w Polsce. W Wielkopolsce kilka pojazdów zepchnął do rowu:
Koło Szamotuł autobus szkolny praktycznie wyciągnięty z rowu. Na szczęście wszystkie dzieci wyszły z tego bez szwanku. Na strachu się zakończyło. pic.twitter.com/g57PYcp54N
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) 18 stycznia 2018
dam/PAP,Fronda.pl