W Oregonie, w którym zalegalizowano zabijanie starych i chorych ludzi, dużą popularnością cieszą się legalne zestawy dla samobójców. Za 60 dolarów można sobie zakupić przez internet pakiet, składający się z książki "Final Exit", plastikowego przezroczystego pojemnika na głowę, połączonego z rurką doprowadzającą do środka hel lub inny wybrany przez klienta gaz. Śmiercionośnym zestawem handluje Sharlotte Hydorn, 91-letnia emerytka, która była nauczycielką w San Diego.

 

W sposób legalny za pomocą zestawu zakupionego od śmiercionośnej staruszki zabić się mogą ludzie, posiadający specjalną zgodę dwóch lekarzy. Okazuje się jednak, że dostęp do zestawów jest nieograniczony. Kilka miesięcy temu pakiet taki kupił sobie 29-latek. Nie był on chory na żadną chorobę, jednak sprzedawczyni nie zweryfikowała tego. Dzięki zestawowi oraz pożyczonej butki z helem popełnił samobójstwo.

 

Brat zmarłego zarzuca zbrodniczej staruszce, że ta nie sprawdza do kogo wysyłane są zestawy. – Nie mogę brać na siebie smutków całego świata. Żal mi jego matki, ale nie jestem niczemu winna. To był jego wybór, a nie mój – tłumaczy 91-latka reporterowi ABC News. Zaznacza, że sprzedając zestawy sprawia, że "świat staje się piękniejszy". - Zawsze uważałam, że każdy ma prawo umrzeć w domu, otoczony rodziną, a nie w obcym miejscu w toważystwie nieznanych osób – dodaje.

 

Z szacunków amerykańskich mediów wynika, że usługą emerytki zainteresowanych jest wiele osób. Na sprzedaży zarabia bowiem ponad 100 tysięcy dolarów rocznie.

 

Walkę ze sprzedażą śmiercionośnych zestawów rozpoczął miejscowy działacz demokratów, Jeff Barker. Zaznacza on, że lokalna społeczność nie chce, by „ktoś robił w Oregonie pieniądze na takich rzeczach”. Barker przygotował nawet projekt specjalnej ustawy o delegalizacji śmiertelnych pakietów. – Przez Internet dostęp do  nich mają nawet niepełnoletni. Poza tym nie jestem przekonany do potrzeby reklamowania tego typu rzeczy – przekonywał też senator Floyd Prozanski.

 

Opinię polityków podziela lokalna społeczność. Ustawa, która zakazuje reklamowania i sprzedaży zestawów ułatwiających samobójstwo, powinna wejść w życie za kilka tygodni. Za złamanie tego przepisu grozić będzie nawet do dziesięciu lat więzienia.

 

żar/Abcnews.go.com