Jak się okazuje, istnieje kolejna wspólna cecha premiera Węgier, Viktora Orbana oraz prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Jest nią... miłość do zwierząt. 

Orban zadziwił Węgrów- zresztą w sensie pozytywnym. Szef węgierskiego rządu opublikował bowiem na Facebooku wideo z informacją, że dokonał adopcji... gruboskórnego nosorożca. Polityk prosił internautów o pomoc w wyborze imienia dla zwierzęcia 

"Zoo w Nyíregyháza zwróciło się do mnie z prośbą o adoptowanie nosorożca. Zrobiłem to, ale adopcja idzie w parze z byciem ojcem chrzestnym, więc musimy nadać mu teraz imię. Zbadałem kilka opcji bliskich memu sercu. Czas dokonać wyboru, ale tym razem nie potrzebujemy większości dwóch trzecich"- mówi szef węgierskiego rządu w filmie opublikowanym na Facebooku. Opcje proponowane przez Viktora Orbana to m.in." Csülök (co tłumaczy się jako "golonka"), Chico, Bernardo, Antione, Fülig Jimmy (postać z kilku słynnych węgierskich książek) czy Désiré. Jak dotąd, swoje propozycje zgłosiło 3500 osób, głosowanie trwa do poniedziałku. 

yenn/Onet.pl, Fronda.pl