Orban zażądał od Ukrainy, by ta przyznała jego rodakom podwójne obywatelstwo, pełnię praw oraz autonomię.

„Domagamy się od nowych władz w Kijowie, by etniczni Węgrzy, żyjący na zachodzie Ukrainy muszą mieć podwójne obywatelstwo, pełnię praw, a także szanse na autonomię” – mówił Orban w węgierskim parlamencie, tuż po zaprzysiężeniu.

W zachodniej części Ukrainy mieszka ponad 200 tysięcy etnicznych Węgrów. Orban domaga się, by władza zaczęła ich traktować inaczej, niż dotychczas. Pozostaje zapytać, dlaczego w tak ciężkiej sytuacji tego kraju Orban stara się wywrzeć na kijowskie władze presję. Na czyją korzyść gra? Europy czy Rosji?

pac/dziennik.pl