Opozycja w Sejmie się nie nudzi – to pewne. Widzieliśmy już nowy dekalog, setki selfie z Sejmu, wigilię z pasztetem, teraz przyszedł czas na występy artystyczne. Posłanka Mucha postanowiła… zaśpiewać. Oto, jak wyglądają poważne protesty opozycji, która dobrowolnie zamknęła się w Sejmie na okres świąteczno-noworoczny. Posłanka zaśpiewała własną wersję piosenki „Nie płacz, kiedy odjadę”, „płacz” zastępując „puczem”. Doprawdy, niebywale kreatywne:


Wcześniej z kolei postanowiła widzów zabawić wierszykami i żarcikami. To tak w ramach zwrócenia uwagi na dramatycznie złą sytuację opozycji w Polsce:


 

Czy doczekamy się czegoś więcej, na przykład tańców? Może zamiast "Tańca z gwiazdami" czeka nas "Taniec z opozycją"? W końcu protestujący narzekali na zimno panujące w Sejmie, a taniec rozgrzewa!

dam/Twitter,Fronda.pl