Poseł Bartłomiej Wróblewski oficjalnie ogłosił dziś, że będzie kandydował na funkcję RPO. Prawdziwa furia, z jaką na informację tę zareagowali politycy totalnej opozycji wskazuje, że zdają sobie oni sprawę, iż tym razem nie uda się zablokować kandydatury w Senacie.
Kadencja Adama Bodnara dobiegła końca już we wrześniu ub. roku, z powodu braku następcy wciąż sprawuje jednak swój urząd. Sejm wybrał na RPO kandydata PiS prof. Piotra Wawrzyka, ale jego kandydatura nie znalazła odpowiedniego poparcia w Senacie. Kolejnym kandydatem proponowanym przez partię rządzącą jest poseł Bartłomiej Wróblewski. Tym razem kandydat PiS ma szanse na akceptację w Senacie. Możliwość oddania głosu za jego kandydaturą zapowiedział już senator PSL Jan Filip Libicki.
Dziś Bartłomiej Wróblewski oficjalnie ogłosił swoja kandydaturę.
- „Zdecydowałem się na kandydowanie na funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. To ważna funkcja, duża odpowiedzialność, odpowiedzialność za - zgodnie z art. 208 konstytucji - stanie na straży praw i wolności człowieka, obywatela w sytuacji naruszenia ich przez władze publiczne”
- powiedział poseł PiS na zorganizowanej w Sejmie konferencji prasowej.
To natychmiast wywołało falę ataku ze strony totalnej opozycji.
- „Polityk PiS kandydujący na RPO zapewnia, że będzie sprawować urząd niezależnie. Tak samo jak niezależni są prezes Przyłębska, sędziowie Pawłowicz i Piotrowicz, Rzecznik Praw Dziecka itd. Zero wiarygodności”
- pisze na Twitterze wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Polityk PiS kandydujący na RPO zapewnia, że będzie sprawować urząd niezależnie. Tak samo jak niezależni są prezes Przyłębska, sędziowie Pawłowicz i Piotrowicz, Rzecznik Praw Dziecka itd. Zero wiarygodności.
— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) March 15, 2021
- „Kandydatem PIS na Rzecznika Praw Obywatelskich został poseł Wróblewski. Zapamiętałem go jako prawą rękę posła Piotrowicza kiedy ten rozmontowywał system sądownictwa w Polsce. Był też narzędziem w rękach pani Przyłębskiej kiedy ta zaostrzała prawo aborcyjne. Z natury usłużny władzy”
- dodaje poseł Sławomir Nitras.
KandydatemPIS na Rzecznika Praw Obywatelskich został poseł Wróblewski. Zapamiętałem go jako prawą rękę posła Piotrowicza kiedy ten rozmontowywał system sądownictwa w Polsce. Był też narzędziem w rękach pani Przyłębskiej kiedy ta zaostrzała prawo aborcyjne. Z natury usłużny władzy
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) March 15, 2021
- „Bartłomiej Wróblewski na Rzecznika Praw Obywatelskich? Lewica nigdy na niego nie zagłosuje. Ten człowiek, odpowiedzialny za barbarzyński wniosek do TK, nie ma z prawami obywatelskimi nic wspólnego. To tak, jakby mianować wilka opiekunem owiec”
- pisze z koeli europoseł Robert Biedroń.
🗨️Bartłomiej Wróblewski na Rzecznika Praw Obywatelskich? Lewica nigdy na niego nie zagłosuje. Ten człowiek, odpowiedzialny za barbarzyński wniosek do TK, nie ma z prawami obywatelskimi nic wspólnego. To tak, jakby mianować wilka opiekunem owiec.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) March 15, 2021
📍Konferencja prasowa w Warszawie
- „Bartłomiej Wroblewski, twórca i inicjator piekła kobiet, fundamentalista. Kandydatem PiS na RPO. Policzek dla praw człowieka i wolności obywatelskich. Kolejna prowokacja Kaczyńskiego”
- dodaje Krzysztof Śmiszek.
Bartłomiej Wroblewski, twórca i inicjator piekła kobiet, fundamentalista. Kandydatem PiS na RPO. Policzek dla praw człowieka i wolności obywatelskich.
— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) March 15, 2021
Kolejna prowokacja Kaczyńskiego.
kak/Twitter