W nowym numerze Newsweeka przeczytać możemy wywiad z Agnieszką Holland. Rozmowa dotyczyła także - a jakże – ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Holland „boi się, że oni rzeczywiście zainfekują te nieszczęsne zwłoki w czasie ekshumacji”.

„Myślę, że często nie doceniamy głupoty ludzkiej ale… Mentalność Macierewicza to jest zadanie do twórcy w rodzaju Dostojewskiego. Trudno zwykłymi narzędziami spenetrować tę osobowość. A ponieważ wszystko jest teraz możliwe, to ja się boję, że oni rzeczywiście zainfekują te nieszczęsne zwłoki w czasie ekshumacji… Bo tak na zdrowy rozum jest niezrozumiałe, po co to robią”

Dalej czytamy z kolei, że powodem ekshumacji miałoby być… podrobienie dowodów na zamach. Holland ma najwidoczniej za nic słowa wszystkich tych członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, którzy do dziś zastanawiają się, czy modlą się przy grobie, w którym pochowany jest ich bliski.

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl