Ryszard D. to notoryczny przestępca. Siedział w więzieniu za ciężkie pobicie 10-letniej Sylwii, swojej sąsiadki. Udawał skruszonego. Sąd mu uwierzył i wypuścił go na wolność, dodając mu tylko kuratora. To nie pomogło.

Ryszard D. wraz ze swoją konkubiną zaraz zaatakował ponownie. O godzinie 20.00 porwał 12-letnią dziewczynkę, Amelkę. Wciągnął ją do samochodu i podał jej alkohol. Policjanci znaleźli ją w nocy - szukało jej 350 funkcjonariuszy, lokalni mieszkańcy i strażacy. Dziecko na szczęście nie zostało jeszcze ani pobite, ani zgwałcone.

Ojciec Ryszarda D. nie ma wątpliwości, co trzeba zrobić z jego synem. Jak mówi, po wyjściu z więzienia uwierzył mu - dał mu samochód, pomógł załatwić pracę. Chciał wierzyć i wierzył, że się nawrócił. Na próżno. Teraz uważa, że jego syna trzeba wykastrować, bo inaczej będzie stałym zagrożeniem!

" Kiedy wyszedł z więzienia, przygarnąłem go do siebie. Dałem samochód, pomogłem załatwić pracę, która już na niego czekała. Wstyd mi za niego, niczego za kratami nie zrozumiał. Zawsze był nadpobudliwy. Trzeba go wykastrować, bo będzie krzywdził nadal " - mówi ojciec porywacza, Ryszarda D., w rozmowie z "Super Expressem".

To twarde słowa ojca wobec własnego syna - ale jak bardzo potrzebne! Dla przestępców, którzy krzywdzą niewinne dzieci, nie może być żadnej litości. A polskie sądy lubią być litościwe, oj, lubią... Gwałcicieli dzieci często skazują na śmiesznie niskie kary. Przypominamy kilka ostatnich wyroków:

- Wyrok z października 2016. Dyrektor przykościelnej scholi z Lublina molestował przez kilka lat dziewczynkę. Innym przesyłał treści pedofilskie, namawiał 10-latkę na seks. Trafił do więzienia na 3 lata i 8 miesięcy.

- Wyrok z grudnia 2016. Krzysztof O. zgwałcił dziewczynkę z domu dziecka w Cybince. Innej dziewczynce groził nożem. Został skazany na 3 lata i 6 miesięcy więzienia.

- Wyrok z kwietnia 2016 roku. Pedofil Bartosz K. wyszedł z więzienia. Odsiadywał karę za przestępstwa seksualne. Tego samego dnia upił się i zaatakował. Uderzył 9-letniego chłopca kamieniem w głowę i go zgwałcił. Zboczeniec-recydywista trafił ponownie do więzienia na 8 lat. Dlaczego wyszedł wcześniej z więzienia? Na to nie ma dobrej odpowiedzi.

- Wyrok z 10 lutego 2016 roku. 43-letni pedofil z Żagania wypatrzył 8-latkę wchodzącą do klatki schodowej budynku. Wszedł tam za nią i wykorzystał ją seksualnie. Wcześniej zaczepiał inne dziewczynki. Wyrok? 3 miesiące więzienia.

Taka pobłażliwość musi się skończyć!!! Liczymy na rząd PiS!

kk/Fronda.pl, se.pl