Tabloidy zapowiadają drastyczne podwyżki cen żywności, które mają uderzyć Polaków po kieszeni już niebawem. O tę kwestię zapytany dziś został minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. „[…] Nie ma żadnych przesłanek, że ta żywność radykalnie podrożeje” - podkreślił szef resortu.

Minister zapytany na antenie radiowej „Jedynki” o rzekomy ogromny wzrost cen żywności, który ma pochłaniać całą „trzynastą emeryturę”, odpowiedział:

Nie wiem czy to brak odpowiedzialności, głupota, czy celowe straszenie ludzi. Ludzie się boją, jeżeli żywność byłaby droższa, być może renciści, emeryci się obawiają, ale nie ma żadnych przesłanek, że ta żywność radykalnie podrożeje. Trochę jest wpływ zeszłorocznej suszy na ceny pieczywa, one w rok do roku mogą wzrosnąć około 7 procent. Natomiast bardzo dobre były zbiory owoców, tak tanich owoców w Polsce nigdy nie było”.

Ardanowski dodał, że nie powinny wzrosnąć ceny mleka, a on sam bardziej przejmuje się tym, czy w tym roku nie będzie znów suszy, jednak zapewnił, że rolnicy intensywnie pracują już teraz i zakłada, że zbiory warzyw będą dobre.

Dodał też:

Szukamy sposobu, jak zwiększyć sprzedaż polskiej żywności, uważanej za najlepszą na świecie”.

dam/Polskie Radio,Fronda.pl