Magdalena Ogórek znokautowała korespondencyjnie Magdalenę Środę. „Feministki gardzą kobietami poza własnym kółkiem wzajemnej adoracji” – powiedziała Ogórek.

Reakcja Magdaleny Ogórek dotyczyła słów Środy, których ta ostatnia użyła na facebooku. Środa napisała:
„Wysłuchałam dziś tego, co mówiono na Krakowskim Przedmieściu. Jestem wstrząśnięta. Kaczyński wziął jakąś kobietę - kukłę (sam nie miał odwagi), która mówiła, że na 13 grudnia do antyrządowych manifestacji wzywają ubecy i dawne służby. (…)Bycie "gnidą pełna gębą" wymaga odwagi. "Pół-gnidy" cedują zadania na innych. Kaczyński jest tylko "pół", bo wie, że "gnidy pełną gębą" zawsze się znajdą i dlatego - uważa - zawsze lepiej schować się za ich plecami”.

Jak widać, Środa wreszcie powiedziała naprawdę co sądzi o kobietach, o których prawa rzekomo „walczy”.

„Gnidy pełną gębą” i „kukły” to przymiotniki jakie w ustach „obrończyni praw kobiet” brzmią obrzydliwie i kuriozalnie jednocześnie. Magdalena Ogórek ripostowała na ten pełen nienawiści tekst:

„M. Środa w końcu szczerze o innej kobiecie: „gnida”, „kukła”. Siostry „feministki” gardzą kobietami poza własnym kółkiem wzajemnej adoracji”.

Odpowiedź Ogórek nie spodobała się najwyraźniej administratorom Twittera. Magdalena Ogórek dodała:
„Ponieważ Twitter od godziny odmawia mi opublikowania tego wpisu, podaję print. Pozdrowienia dla korpodemokratów
z TT za wykazaną czujność!”.




krp/twitter, facebook, Fronda.pl