Laboratorium zostało odkryte w minionym tygodniu w St. Georgen an der Gusen w północnej Austrii. Znaleziska dokonał filmowiec Andreas Sulzer, który pracuje dla telewizji ZDF nad filmem dokumentalnym o nazistowskim programie stworzenia własnej broni atomowej.

Odkryte laboratorium jest najprawdopodobniej największym obiektem tego typu zbudowanym na potrzeby III Rzeszy. Powstało pod budynkiem dawnej fabryki samolotów Messerschmitt ME262.

Historycy wiedzieli już od dłuższego czasu, że takie laboratorium istniało. Nie potrafiono go jednak zlokalizować. O obiekcie wspominał w swoim pamiętniku austriacki fizyk, który brał udział w nuklearnym programie nazistów.

Ekipa Sulzera zanotowała podwyższony poziom promieniowania radioaktywnego wokół dziury w stropie, którą wykonano by dostać się do środka. To potwierdza tezę, według której obiekt służył do badań właśnie nad bronią nuklearną. Możliwe, że badano w nim także broń chemiczną oraz biologiczną.

Laboratorium należało do SS (Schutzstaffel der NSDAP); na jego czele stał gen. Hans Krammler, podlegający bezpośrednio Heinrichowi Himmlerowi. Krammler osobiście nadzorował budowę komór gazowych w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Zaginął pod koniec wojny właśnie w okolicach St. Georgen, gdzie odnaleziono laboratorium.  Nazistowski generał popełnił samobójstwo albo został wywieziony przez Amerykanów do Stanów Zjednoczonych. 

pac/rzeczpospolita