29 proc. Amerykanów uważa prezydenta swojego kraju za muzułmanina. Powodem jest m.in. to, że przyrodni brat Baracka Obamy jest członkiem Bractwa Muzułmańskiego. Na temat religii Baracka Obamy krąży wiele teorii.

29 proc. obywateli USA uważa, że prezydent tego kraju, Barack Obama jest muzułmaninem. Wśród wyborców Republikanów odsetek ten jest wyższy - wynosi 43 proc - wynika z sondażu CNN/ORC.

Z sondażu wynika, że większość obywateli USA jest zdania, iż Obama jest chrześcijaninem. Według 39 proc. ankietowanych prezydent USA jest protestantem, 4 proc. uważa go za katolika, 2 proc. - za mormona. Co setny Amerykanin sądzi, że Obama wyznaje judaizm.

11 proc. uczestników sondażu oceniło, że Obama nie jest człowiekiem religijnym, a 14 proc. nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o wiarę wyznawaną przez prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Za protestanta uważa Obamę 61 proc. wyborców Demokratów i 28 proc. wyborców Republikanów. Wśród tych drugich dominuje przekonanie, że Obama jest muzułmaninem (tak uważa 43 proc. wyborców Partii Republikańskiej), które jest szczególnie widoczne wśród osób chcących głosować na Donalda Trumpa (54 proc. z nich jest zdania, iż Obama wyznaje islam).

Ojciec Baracka Obamy był wychowany jako muzułmanin, ale został komunistą. Religię Mahometa wyznaje przyrodni brat prezydenta, Malik. W młodości przyszły przywódca USA był związany z protestanckim Zjednoczonym Kościołem Chrystusa Trójcy Świętej, od którego później się publicznie odciął. W wypowiedziach publicznych Obama lawiruje między słowami uznania dla chrześcijaństwa a ogólną tolerancją wszystkich wyznań. Wiele jego decyzji politycznych jest ewidentnym zaprzeczeniem nauki chrześcijańskiej (choćby poparcie aborcji i postulatów homolobby).

KJ/Rp.pl/Fronda.pl