Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził, że terroryści z Państwa Islamskiego coraz bardziej tracą teren w Syrii i Iraku, ale walka będzie trwać dalej. 

– Wciąż osłabiamy ich (Państwa Islamskiego -red.) przywódców, ich sieci finansowania, ich infrastrukturę. Będziemy ich tropić i ich pokonamy – powiedział na wtorkowym spotkaniu z przywódcami amerykańskiej armii, prezydent USA Barack Obama.

Prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił na spotkaniu z szefem Pentagonu, że dżihadyści przebywający na terenie Syrii i Iraku "wciąż tracą teren", ale dodał także, że mimo tego, w dalszym ciągu "mają zdolność przeprowadzania seryjnych ataków terrorystycznych, jakie widzieliśmy w Turcji i w Belgii”.

Obama zapowiedział, że będzie chciał większego zaangażowania koalicji międzynarodowej w walkę z tzw. Państwem Islamskim. – Pracujemy nad tym, by przyspieszyć kampanię przeciwko IS – powiedział. – Zniszczenie IS pozostaje moim priorytetem numer jeden. Nie chodzi jedynie o operację wojskową, lecz także o realny wysiłek w dziedzinie dyplomacji i wywiadu – dodał prezydent USA.

daug/telewizjarepublika.pl