Komitet Obrony Polski zaczyna działać na pełnych obrotach! W ostatnich dniach odbyły się protesty pod ambasadami niemieckimi w Paryżu i Londynie. A to dopiero początek!

 

Jakiś czas temu Piotr Semka postulował, by powstała alternatywa dla antyrządowego Komitetu Obrony Demokracji w postaci ruchu, który sprzeciwiałby się nieustannym atakom niemieckich mediów na nasz kraj, czy coraz bardziej agresywną presją ze strony unijnych polityków. Nie trzeba było długo czekać. Powstał KOP, czyli Komitet Obrony Polski, którego utworzenie zainicjował nasz portal. A gdy już powstał, szybko przybrał na sile. A gdy przybrał na sile, pokazał że Polacy są w stanie się zjednoczyć w proteście przeciw atakowaniu Polski za granicą. Co będzie dalej?

 

Obecnie Komitet Obrony Polski może się pochwalić liczbą ok. 6,5 tys. członków na grupie na Facebooku. Ale wiadomo, że cyferki w internecie często nijak nie przekładają się na realne działania i aktywność. KOD ma na Facebooku astronomiczną wręcz liczbę 130 tys. zwolenników, a jednak stu tysięcy ludzi na marszach KOD-u nie zobaczyliśmy i raczej na pewno nie zobaczymy. Na szczęście w przypadku Komitetu Obrony Polski stosunek internetowych liczb do realnych działań przedstawia się dużo lepiej, co udowodniły ostatnie protesty w Paryżu i Londynie.

 

Nasi spontanicznie zebrani rodacy protestowali przed niemieckimi ambasadami w stolicach Francji i Wielkiej Brytanii, sprzeciwiając się ostatnim działaniom unijnych (czyli w dużej mierze niemieckich) polityków i próbom ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski. "Ręce precz od Polski!" i "Wolne Niemcy!" to tylko niektóre hasła, które można było zobaczyć na owych demonstracjach. Można? Można.

 

Jak widać, nie każdy w tym kraju (a mówiąc dokładnie nie każdy Polak mieszkający poza granicami Polski) uważa, że tym, co jest nam najbardziej potrzebne w tym momencie, jest interwencja obcych krajów. Nie każdy sądzi, że Niemcy to wybawcy Europy, którzy chcą dla nas dobrze. Nie każdy uważa, że polska demokracja jest zagrożona faszyzmem, bolszewizmem i nie wiadomo czym jeszcze. 

 

Tak wspaniały rozwój inicjatywy, której inicjatorem był nasz portal cieszy i daje nadzieję na to, że dzięki prawdziwym europejskim postawom uda się odzyskać równowagę sił w słownej i "demonstracyjnej" debacie z niemieckimi siłami (czy to tymi z zewnątrz, czy z wewnątrz). Trzeba również podziękować Klubom Gazety Polskiej, które sprawnie przeprowadziły demontracje.

Do boju! Niech te przykłady protestów naszych rodaków w Paryżu i Londynie stanowią dla nas dobry przykład! Do boju, KOP!

daug
 

DOŁĄCZ DO KOP